Mama-tłumaczka

maj 25 2020

Mama-tłumaczka

Tekst w wersji audio:

Dzień dobry moi drodzy!

Jak minął Wasz weekend? Czy rozpoczynacie tydzień z dobrą pozytywną energią?

Dostrzegacie powyższe zdjęcie? Klik, klik, klik – dźwięk klawiszy laptopa.

Dzisiejszy wpis nie będzie dotyczył stricte pracy tłumaczki, ale spróbuję opisać swoją pracę z punktu bycia mamą.

Kilkanaście lat temu na świat przyszła cudowna dziewczynka.

Córeczka.

 Każda przyszła mama gdzieś podświadomie marzy o dziewczynce.

Ja marzyłam.

Podzielę się z Wami moim sekretem.

Gdy pewnego wieczoru spadała gwiazda z nieba.

Pomyślałam życzenie, którego nie wypowiedziałam na głos w tamtym czasie…

W przeszłym czasie nie wiedziałam jeszcze, że to życzenie spełni się kilka miesięcy później.

Życzenie brzmiało: „Chciałabym mieć zdrowe dziecko”.

Tylko i aż tyle.

Córeczka była wytęsknionym, kochanym bobasem.

Ja w owym czasie jak chyba każda mama bez doświadczenia w wychowywaniu dzieci, ale z ogromnym zapałem do nowej roli w życiu.

Dzisiaj jak patrzę w przeszłość widzę, że skarb zmienił moje życie.

I nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej.

To ona daje mi siłę do działania.

Dla niej jestem w stanie zrobić wszystko.

Poczynając od pokazywania świata kończąc na wariackim czasie.

Jakim czasie?

Prostym, dziecięcym, zwyczajnym, jej czasie.

Uczestniczę, jestem, staram się.

Przy tym dzięki niej nabywam większego „luzu”.

Czy sama odważyłabym się na drugą w Europie najszybszą kolejkę górską?

Na 77 metrowy Hyperion w Eneryglandii?

Bywam odważna, ale czy aż tak?

Lecz, gdy usłyszałam: „Mamciu chciałabym spróbować?”

To jak sądzicie?

Ona podekscytowana, odważna siada po środku, ja obok i jeszcze jedna Pani zajmuje 3 miejsce.

Czuję odliczanie 10,9,8,…

I start!

Mówiąc w myślach: ” O nie!”

Zamykam oczy i zaczynam się modlić.

Córcia oczy otwarte, pełna ekscytacja krzyczy: „Mamo super!”

W tle słychać głos Pani siedzącej na trzecim siedzeniu: „O Boże”.

Mina i uśmiech dziecka po takich wrażeniach niezapomniane.

Czego rodzic nie zrobi dla dziecka, prawda??

Pewnie Was to nie zaskoczyło.

Może każda z nas mam taka jest?

Pamiętam jak większość młodych kobiet zastanawiałam się czy podołam czy sprostam?

Pamiętam usłyszałam cudowne słowa od doświadczonej koleżanki : „Nie martw się mamy to najbardziej zorganizowana instytucja na świecie”.

Teraz przyglądam się młodym mamom i zawsze służę dobrym słowem, otuchą i wsparciem.

Bycie mamą to ważna rola.

To jaką mamą byłam pewnie odpowie mi w przyszłości córeczka.

Kochane mamy pracujące czy wychowujące dzieci.

Podziwiam Was, że zrezygnowałyście z siebie, „jesteście w pełni” dla swoich szkrabów.

Jutro jest cudowne święto wszystkich mam.

Jutrzejszy dzień jest wyjątkowy.

Jest dniem mojej mamy!

Kobiety, która jest dla mnie wzorem ciepła i miłości.

Oazą spokoju, mądrości.

Jest cudowną mamą, którą cenię najbardziej.

Droga mamo, ten post usłyszysz jutro.

Tak jak co roku pomimo dzielącej nas odległości zaskoczy Cię dźwięk domofonu i wręczone kwiaty.

Twój głos z podziękowaniami i wzruszenie w oczach.

Chciałabym być taką mamą jaką Ty jesteś dla Nas, dla mnie.

Jesteś dla Nas najukochańsza, najważniejsza, wyjątkowa, nasza.

Jak są Wasze odczucia związane z macierzyństwem?

Kochane mamy życzę Wam dużo miłości od Waszych pociech, cudownych chwil z Waszymi dziećmi.

Uściski.

Zdjęcie autorskie.

4 komentarze
Share Post
4 komentarze
  • Kris Lepionka
    Odpowiedz

    Bardzo dziękuję za autentyczny, pełny ciepła wpis. Dużo najważniejszych i pięknych emocji oraz Twój nieodłączny „fragment” świata.
    Spadająca gwiazda aż się pewnie zawstydziła z radości na Twoje życzenie 🙂
    Na szczęście, i spełniła je ze zdwojoną siłą.
    Dużo wzruszeń.
    Uściski dla Was.

    25 maja 2020 at 17:25
  • Leonard
    Odpowiedz

    Cóż nic dodac nic ująć 😉 jak zawsze, cudownego Dnia dla mamy Sylwii i innym wspaniałych mam życzę Dziś i zawsze.

    26 maja 2020 at 17:04

Post a Comment

Visit Us On FacebookVisit Us On InstagramVisit Us On Linkedin