Optymizm. Czy da się go nauczyć?

Podcast:

Dzień dobry społeczności!

Mieszkając w Polsce czy w innych krajach, w których występuje mniejsza dawka słońca jesteśmy narażeni na niedobór witaminy D, spadki nastroju czy melancholię.

Optymizm. Czy da się go nauczyć?

Mocno stąpam po ziemi, potrafię bardzo realnie spojrzeć na różne sytuacje z wielu płaszczyzn. Wiem, że nie ulegam euforiom i nagłemu entuzjazmowi, jednak pielęgnuję optymizm i zauważam, że łatwiej żyje się z dobrą pogodą ducha.

Jak ją zatrzymać na dłużej?

Pogoda ducha to kwestia nastawienia i wprowadzenia w życie odpowiednich nawyków.

Celebracja życia, docenienie „małych chwil”. Pisałam o 7 sposobach na motywację. Można zaczerpnąć z wpisu próbę wprowadzenia nawyku i konsekwencji.

Zrealizowane działania są lepsze niż odłożone. To świetna recepta na zmianę przykładowo nawyków żywieniowych czy sportu, a jak ma się do efektów emocjonalnych?

Optymizm to kwestia emocjonalna nie fizyczna. Faktem jest, że jedno nie wyklucza drugiego.

Poprzez sport możemy wypracować dawkę optymizmu, poprzez wydzielenie dopaminy i endorfin.

Obecne społeczeństwo ma wszystko, ponieważ mamy zapewnione potrzeby bytowe, żywieniowe itp.

Jesteśmy wręcz przebodźcowani dostępnością urządzeń, sprzętu dla dorosłych i zabawek dla dzieci. To nie czasy kolejek jak „za komuny” czy małej dostępności towaru.

Z moich obserwacji wynika, że społeczeństwo zamiast być szczęśliwe pogrążą się w ciemną otchłań i stany depresyjne.

Jak wypracować optymizm na co dzień?

• Zacznij dobrze poranek

Wstań 10 minut wcześniej i spokojnie, BEZ POŚPIECHU zacznij dzień. Prozaiczna ciepła woda z cytryną , herbata, kawa plus posiłek to Twoja dawka energii dla organizmu.

Wdzięczność, chwila dla Ciebie czy wspólny posiłek z rodziną.

• Uśmiechnij się

Wychodząc do pracy twój nic nie kosztujący uśmiech do starszego człowieka czy odwzajemniony uśmiech przechodnia to dobro skierowane do drugiego człowieka (oczywiście jeśli mieszkasz w kraju, w którym uśmiech jest odbierany pozytywnie).

• Przestań narzekać

Negatywne nastawienie, narzekanie na pogodę, wiadomości z kraju powoduje, że bombardujesz siebie spadkiem motywacji. Zastanów się o czym myślisz wstając z rana?

• Roszada otoczenia

Jeśli chcemy dokonać zmian w życiu codziennym, zacznijmy od ukrócenia kontaktu z osobami, które ciągną nas w dół i obciążają swoimi negatywnymi emocjami. Zmiana dokona się w nas sama. Kończąc jeden etap otwieramy się na nowe, a to daje przestrzeń.

• Rozejrzyj się

Spójrz co posiadasz i kim jesteś? Czy Twój brak optymizmu nie wynika z niedocenienia przestrzeni wokół Ciebie? Wbrew pozorom człowiek nie potrzebuje wiele do życia. Doceń, że jesteś! Jesteś sprawna/y. Masz rodzinę. Przestrzeń, w której mieszkasz. Posiadasz najcenniejszy dar: zdrowie i umysł.

• Nie roztrząsaj przeszłości

Liczy się dzisiaj, przeszłość już była, nie ma Ci nic do powiedzenia, oprócz wyciągnięcia wniosków i przejścia do dnia realnego.

• Uporządkuj przestrzeń

Porządkowanie miejsca, w którym mieszkamy działa terapeutycznie. Chaos przytłacza i dezorganizuje życie. Oddaj, wyrzuć przedmioty, których nie używasz. Generalne porządki są niezbędne, ponieważ wprowadzają ład wokół nas i w nas samych.

• Postanów, że 2 tygodnie codziennie będziesz szczęśliwa/y

Zostało dowiedzione naukowo, że codziennie powtarzana czynność przez dwa tygodnie kształtuje nawyk.

To może okazać się trudne, wbrew sobie, z gorszym dniem być pomimo wszystko szczęśliwą/ym.  Z pewnością pojawi się słabszy dzień, ale nie poddawaj się. Odrzuć myśli. To tylko myśl, która może pojawić się, bo nasz mózg pracuje nieustannie.

Po prostu bądź pogodna/y pomimo wszystko i wbrew wszystkiemu!

Wierzę w opiekę Boską, jeśli otrzymałeś dar życia to znaczy, że jesteś wyjątkowa/y i żyj na przysłowiowej „pełnej petardzie”.