ARCHETYPOWE PRAWDY
Czyli wykluczenie cyfrowe
Tekst w wersji audio. Podcast:
Dzień dobry moi drodzy!
Mam nadzieję, że Wasz życiowy balans nie został zachwiany i spokój ducha odnajdujecie w barwach otaczającej nas pięknej jesieni.
Pogoda jakby „otula nas” i w tym trudnym dla większości z nas czasie dodaje siły do działania.
Dzisiejszy wpis to kontynuacja wpisu z zeszłego tygodnia.
Rozwijająca się technologia to przyszłość.
Innowacyjność.
Być może w związku z szybkim rozwojem wiele zawodów może zniknąć, a w miejsce ich pojawią się nowe.
Temat o sztucznej inteligencji poruszyłam już w ubiegłym roku we wrześniu.
Jeśli nie czytałeś/aś zachęcam Cię.
Link tutaj.
Powracając do przestrzeni internetowej zauważam, że ostatnie dwie dekady przyniosły nam nie tylko upowszechnienie się dostępu do mediów społecznościowych, ale również ogromną zmianę w funkcjonowaniu.
Wykluczenie cyfrowe kojarzymy z seniorami, którzy z powodu narastających zmian w sposobie funkcjonowania nie nadążają za technologicznymi nowinkami.
Czy rzeczywiście tak jest?
Dlaczego współczesna młodzież uważa, że starsze osoby „zostają w tyle”?
Ba! Sądzą nawet, że czują się od starszych mądrzejsi, lepsi, bystrzejsi.
Wspominałam Wam w poprzednim wpisie, że według klasyfikacji naukowców znajduję się pomiędzy. Generacja Y.
Potrafię dostrzec i zrozumieć pogląd osób starszych i jednocześnie rozumiem zarozumiałość młodego pokolenia.
Czyżby „uczeń przerastał mistrza”?
Być może?
Okazuje się, że wykluczenie zatacza coraz szersze kręgi i… przestaje dotyczyć tylko osób starszych.
Młodzi ludzie pomimo stosunkowo dobrego zaznajomienia z realiami cyfrowymi, mogą mieć problem ze zidentyfikowaniem niebezpiecznych sytuacji.
Spora grupa użytkowników uważa internet jako pierwszy najważniejszy nośnik informacji, jednocześnie podchodzi do niego całkowicie bezrefleksyjnie.
Różnica pokoleniowa polega na tym, że osoby starsze są mniej ufne i „nauczone” selekcji informacji.
Obecna łatwość przekazu w internecie pokazuje, że młode osoby nie posiadają kompetencji do zidentyfikowania fałszywego przekazu medialnego.
Wygodnie jest traktować internet jako medium nieomylne.
Z czego wynika brak umiejętności weryfikowania danych?
Otóż nie tylko z nieznajomości określonych zasad, ale i z…lenistwa.
Czy aby na pewno osoby ze starszego pokolenia są wykluczeni cyfrowo?
A może są bardziej świadomi?
Jak wspomniałam są nieufni, jednocześnie są przeświadczeni o braku prywatności.
Nie czują potrzeby podążania za technologią i świadomie pozbawiają się możliwości pełnowartościowego uczestnictwa w realiach cyfrowych.
Jak wykluczenie cyfrowe przekłada się na środowisko tłumaczy?
Z mojego punktu widzenia zauważam, że praca tłumacza wymaga doskonalenia swojego warsztatu.
Świadomość coraz nowszych technologii może w pierwszym momencie osoby starsze przerażać i jednocześnie motywować.
Praca tłumacza pisemnego, który wspomaga się oprogramowaniem z pewnością ułatwia pracę, ale jednocześnie wymaga podwyższania własnych kwalifikacji.
Praca tłumacza ustnego zmieniła się diametralnie. Z pewnością na inną zdalną formę. Lecz czy na lepsze o tym przekonamy się z biegiem czasu.
Zauważam, że wykluczenie w realiach cyfrowych zawsze będzie występowało.
Technologia ma ogromny wpływ na życie społeczne.
Jak wpływa na Wasze?
Czy czasem nie pojawia się w Waszej głowie myśl, żeby w pewnym momencie dołączyć do grona wykluczonych?
Czy macie aż na tyle siły, żeby dopasowywać do zachodzących zmian?
Uściski.
LeoNard
Czy życiowy balans nie został zachwiany ? Oj Pani Sylwio widzę tryskasz humorem – cieszy mnie to, Brawo dowcipna Istotko 🙂 Ale OK., to nie takie proste szczególnie Dziś lecz fakt jesienne barwy = piękno polskiej jesieni i tu polecam górską aurę w tym czasie, gdzie w końcówce właśnie października spodziewałem się raczej śniegu A tu niespodzianka też po prostu jest Ślicznie 🙂 jeszcze jak słonko zaświeci. Dobra nie drażnię już by żalu nie było, trochę pada 🙁
Tematyka technologii cóż, jak i sztucznej inteligencji już się wypowiadałem również cóż dodam cytując klasyka „Nie przetrwamy, mam na myśli ludzi?” , „Chyba w naszej Naturze jest niszczenie siebie nawzajem” – John Connor/ Edward Furlong do Terminatora/Arni Schw. i zwrotnie 🙂 tak mój ulubiony – T2/Dzień Sądu reź. Jamesa Camerona dla tych co nie oglądali.
Lecz żeby nie było może odebrane nazbyt negatywne nastawienie to żartobliwie – Pesymista do Optymisty, OJ gorzej już być NIE może, a ten w odpowiedzi OJ MOŻE MOŻE 🙂
Kontynuując tak w tym filmie z 1991 roku były skanery na odcisk palca, czy może soczewkę oka, komputery obliczeniowe, grafika i wizualizacje już wtedy w pokazanych centrach badawczych US ów nowa technologia istniała, a dziś jest normą/ karty zbliżeniowe, bankomaty, programy symulacyjne itd. dziś raczej to już chyba przeżytek (różne simuLinki były na naszych technicznych uczelniach novum na początku lat 2000), a w tym np. właśnie w systemach kd/cctv połączonych w jedno w dobie Internetu i inteligentnych budynków, BMS, rozwoju procesorów – informatyki, samochodów elektrycznych/skuterów elektrycznych nie możemy nie korzystać, bo… wszędzie aplikacje, wypożycz hulajnogę, zamów taxi czy pizze !
Właśnie , bo Tak dziś/jutro nie wykonamy zakupów (kasy samoobsługowe w sklepach czy nawet barach szybkiej obsługi) ile razy się spotkaliście, że nie było tam już ludka który by Was manualnie obsłużył – my Oki, ale ludzi starsi 'siłą’ są wykluczani 🙁 przykra rzeczywistość, która trochę irytuje nas może, a ich wręcz uważam poniża.
Z moich równie ulubionych i tu nie pamiętam czy w „Sędzia Dred”, czy w „I Robot” gdzie było – ten motocykl jest na benzynę to niebezpieczne 😉 Czy „Back to the futre” cześć II z 1989 roku (drugi mój film – cała trylogia) video rozmowy, tele praca oj ktoś wspomniał na komunikatorze ostatnio bajkę ’ Jestsonowie t’eż były telePorady lecz wracając „oj babciu ty to potrafisz uwodnić pizzę” ad. żarcia chemicznego odgrzewanego w ichtejszej mikrofali to nas czeka, to już jest żarcie w proszku GMO itp. mniam mniam. Jeśli któregoś z ww. filmów nie oglądała to polecam, zapraszam 🙂
Dobra, bo chyba odpływam i zaraz dostanę potów – Tak młodzi ludzie poznali technologię, potrafią z niej szybko korzystać, odnaleźć się i zrozumieć. Lecz zrozumieć w znaczeniu obsłużyć, ale czy właśnie jak podałaś rozumieją, identyfikują zagrożenia – sposób działania, obawiam się że nie.
Nie da się praktycznie już żyć bez/w, ale można też 'zginąć’ – pisałem wcześniej o cyfrowym zombi, bo ów ułatwia nam życie codzienne, ale w sytuacji 'odciecia’/switch off-u (lock down-u) .
Selekcja informacji, identyfikacja przekazu 0/1, no tak młodzi ludzie abstarhując już od braku podejrzewam dla dużej grupy umiejętności analizy co do realiów wobec fikcji co równie jest faktem jako poważne zagrożenie to po prostu mogą się nie odnaleźć. Idąc dalej… Proste wyobraźmy sobie tylko, że nagle przez miesiąc, ba tydzień nie ma Internetu – Już co Wam wyszło UPS (nie myslić kurierem, czy dostawcą łącza – choć oba tu równie trafne i przydatne kwestie od odniesienia), a Dzieciakom A Dziadkom/Rodzicom 😉 Młodzież, przyszłość tak zgodzę się szybka, 'sprawna’ robi się coraz bardziej przez to 'leniwa’ i nie chodzi o fizyczność choć to również, sic !
Cóż uświadamiajmy młodszych patrząc na tych najbardziej może świadomych, bo jako bufor możemy to zrobić bodajże najlepiej i zachowując ów elastyczność wobec tych dwóch stanów, stanów bytu powiedziałbym. Czasem testowo się wykluczajmy i sugerujmy to innym 🙂 a może już to robimy 😉 ?
Środowisko tłumaczy Ty jako specjalista, czy k-a wiesz najlepiej lecz to już chyba dotknęło każdej branży i OK. tak jest i będzie A my siły by dopasowywać się do zachodzących zmian CZY MAMY Wystarczająco – Musimy MieĆ !
Od taka Sytuacja 🙂 Pozdrawiam Serdecznie i …na zakończenie jednak małe zaprzeczenie trochę z poboczną może interpretacją lecz mi się podoba „Nigdy nie zmieniaj rzeczy, walcząc z istniejącą rzeczywistością. Jeśli chcesz coś zmienić, zbuduj nowy model, który zdezaktualizuje model istniejący” – Richard Buckminster Fuller co nie oznacza nowocześniejszy, a lepszy w szerokim rozumieniu. To taki mesycz 🙂 https://www.youtube.com/watch?v=IPazAE-1j70
Gdyż 'wszechświat ma przygotowane dla Ciebie wszystko to, co chcesz” a to pewien Polak rzekł. bo 'dzisiaj dostałem to, co mam, bo byłem na to gotowy”.
Sylwia Świerżewska
Leonard staram się tryskać humorem. Dziękuję, że podzieliłeś się swoją opinią. Polecasz namiastkę gór? Cieszę się niezmiernie, że jesteś w tak sprzyjającej aurze. Pamiętam wcześniejsze komentarze i odpowiedź na temat technologii. Rozszerzyłeś obecną wypowiedź o własne przemyślenia dotyczące informacji. Polecane filmy oglądałam bardzo dawno, ale może obejrzę ponownie:)
Bardzo ciekawy przekaz :„Nigdy nie zmieniaj rzeczy, walcząc z istniejącą rzeczywistością. Jeśli chcesz coś zmienić, zbuduj nowy model, który zdezaktualizuje model istniejący” – Richard Buckminster Fuller co nie oznacza nowocześniejszy, a lepszy w szerokim rozumieniu.
LeoNard
I znowu konieczna korekta, gdzie wracając do cyt. z Terminatora 2 winno być „ …w WASZEJ naturze…” mała omyłka pisarska 🙂 i dużo literówek w moim 🙁 komęntarzu się pojawiło (z tych niepolskich: future, Dredd [z 1995 r.] etc.) to przez te spazmy, a co do 'wykluczenia’ przypomniała mi się kilkudniowa wyprawa do czarnobylskiej Zony w 30 rocznicę od wybuchu oraz przedstawiane przez Krystiana wówczas opowieści o SAMOSIOŁACH tu patrz „wykluczonych” i mały link z jego późniejszego reportarzu w temacie https://www.youtube.com/watch?v=a9DrTR7pVYo . Cóż podróże kształcą te fizyczne, ale i te w czasie jak widać również 🙂 Pozdrawiam Serdecznie Raz Jeszcze, L.
Sylwia Świerżewska
Literówki zdarzają się każdemu :)Tak Czarnobylska Zona to kolejny temat rzeka, dziękuję za podesłanie reportażu. Najwidoczniej wszystkie podróże kształcą.
pozdrawiam