Jak prezentować się w sieci ?

lis 23 2020

Jak prezentować się w sieci ?

Tekst w wersji audio. Podcast:

Dzień dobry moi drodzy!

Ostatnio miałam przyjemność opowiadać o swojej działalności, o pracy tłumacza i nauce języka w Klubie Odpowiedzialnego Biznesu.

Prezentacja online nas, naszych firm czy chociażby usług już nikogo nie dziwi.

Czy łatwo jest prezentować siebie i jak przełamać barierę, gdy jesteśmy introwertykami?

W dzisiejszym wpisie poruszę temat jak solidnie przygotować się do prezentacji.

Jak radzić sobie z tremą, która pojawia się w nieoczekiwanych momentach przed wystąpieniem?

Czy stres i trema podczas wystąpień to normalna rzecz?

Zaczynamy !

Jeżeli stresujesz się to dobry znak, który oznacza, że zależy Ci na dobrym przedstawieniu siebie.

Stres podczas wystąpienia towarzyszy wielu doświadczonym mówcom czy osobom medialnym.

Czy lepiej postarać się wypracować własne metody na przełamanie tremy przed wystąpieniem?

Złota metoda.

Oddech.

Uregulowanie spokojnego oddechu nie powoduje drżenia głosu.

Wywołanie energii.

Dobra wypowiedź.

Opowiadać w sposób zrozumiały i inspirujący.

Ciekawa historia.

Jak przygotować się do wystąpienia?

Dyspozycja fizyczna.

Wypoczęty organizm i nastawienie psychiczne.

Przygotuj swoją mowę.

Daniel Webster-jeden z największych mówców powiedział, że wolałby stanąć przed słuchaczami niekompletnie ubrany, niż nieprzygotowany.

Zadbaj o swój komfort fizyczny.

Wygodny i w stonowanym kolorze strój.

Wyprostuj się i patrz słuchaczom prosto w oczy.

Tembr głosu pewny i odważny.

Opowiadamy w sposób merytoryczny.

Oczywiście zalecane jest, żeby utrzymać uwagę widza powinniśmy wystąpienie uatrakcyjnić żartem czy memem.

Istnieje jednak cienka granica pomiędzy wystąpieniem, które ma być zabawne a takim, które zamienia się w autoparodię.

Złote rady dla początkujących.

Jeżeli jest to Twoje pierwsze wystąpienie i w sposób zwięzły i rzeczowy chcesz przedstawić chociażby swoją działalność zastosuj zasadę 5 rad.

5 kwestii o Tobie, Twojej firmie.

Wszystko sprowadza się do wyboru i uporządkowania.

Nie próbuj przekazać słuchaczom całej wiedzy na dany temat.

Tego nie da się zrobić.

Efekt będzie zbyt pobieżny.

W autoprezentacji należy spójnie i angażująco przedstawić temat.

Temat oczywisty dla nas, bardzo często jest nieoczywisty dla naszej publiczności.

Już wiemy, że liczy się komunikacja i sposób wypowiedzi.

Autentyczność, którą podkreślam w swoich postach wielokrotnie.

Wypowiedzi, które w większości pochodzą z Twojego wnętrza, rodzą się na gruncie Twoich przemyśleń.

Prawdziwa, osobista historia z życia opowiedziana skromnie i bez tonu egotyzmu -to historia zawsze zajmująca.

Każda wypowiedź potrzebuje czasu na rozwój.

Ciekawostką jest metoda wszystkich mówców.

Ci najlepsi myślą o danym temacie  w różnych chwilach w ciągu dnia, oswajają się z tematem, rozmyślają, poruszą w rozmowie z przyjaciółmi.

Myśli, sugestie napływają z każdej strony.

Dobrze przygotowana mowa to sukces w dziewięćdziesięciu procentach.

Co sądzisz o prezentacjach?

Jak czujesz się podczas wideokonferencji?

Odczuwasz stres czy wręcz czujesz, że to Twoje drugie „ja”?

Uściski.

2 komentarze
Share Post
2 komentarze
  • LeoN
    Odpowiedz

    Cóż wystąpienie czy publiczne/fizyczne i bezpośrednie czy te w sieci (on line) będzie dla jednych poniekąd przystępniejsze, ale nie dla wszystkich. Podparte dobrą prezentacją jak najbardziej tak, ale niestety bywa i tak, że zrobiona na ostatnią chwilę jeżeli chodzi o materiał do przekazania merytorycznie – co skutkuje no właśnie czym ? Dla jednych to będzie porażka dla innych przy wrodzonych zdolnościach łatwości i kreatywności oczywiście przy wykazanej wiedzy w zakreślonej tematyce wręcz może i victoria, gdzie bardzo często same wystąpienia na spotkaniu ‘na spontanie’ mogą być znacznie lepsze lecz dla nie wprawionych faktycznie ryzykowne.
    Stres jednak czasem może zgubić w sytuacji szczególnie nieprzewidzianej, a i wtedy wówczas faktycznie może nas zdyskredytować szczególnie przy błędach logicznych, językowych itp. na poziomie podstawówki , gdzie wyjście z takowej sytuacji może być poniekąd trudne i pozostaje tylko umiejętne może obrócenie w żart (wskazana autoparodia, ryzykowne fakt), a może pominięcie ów gafy przechodząc po prostu dalej jak gdyby nigdy nic. Pytanie na ile jesteśmy rezylientni Idealnie jest gdy mamy ten czas i nie tylko ze względu na dobrą samodyscyplinę i organizację lecz po prostu mamy realny jego bufor który pozwoli nam być wypoczętym, sprawdzić i powtórzyć przez co faktycznie dobrze się przygotować lecz jak wiadomo nie zawsze się da. Tu wchodzimy zasadniczo w każdą dziedzinę , jak postępujemy w życiu codziennym ; w pracy, w związku – precyzja, dokładność, solidność. A może raczej jej brak i w większości pokutuje czy skutkuję wydmuszką lecz nie generalizujmy , bo są jednostki że i tak mogą dobrze funkcjonować , czy przechodzić przez życie, zawód / pracę nie irytując innych. Kontynuując przygotowana dobrze i wcześniej mowa skutkuje zapewne sukcesem, czy zawsze w ~ 90% ? Nie koniecznie, ale to już temat do szerszej dywagacji, bo co do zasady można się zgodzić lecz to co dla jednych jest końcem dla innych jest początkiem.
    I dalej jeżeli gremium i temat pozwala to jak najbardziej ‘włożenie’ osobistej historii, doświadczenia życiowego pomaga i ów autentyczność na pewno nas uwiarygadnia przed słuchaczami i obserwatorami. Postawa, ubiór, wspomniany przez Ciebie ton głosu ( Twój, Uff ) tak to nasze pierwsze wrażenie , a poniekąd ostatnie które zostanie bardzo często w pamięci lecz uważajmy by nie przyćmiło przekazu i tu pewien umiar winień być zachowany gdyż nie zawsze showManowanie działa, czy jest dobrze odbierane – może być płytko odebrane i przynieść skutek odwrotny, a nawet spłycający. Jeżeli jest ów czas to podstawą może być dobre poznanie naszego odbiorcy – jego upodobań, kwalifikacji czy jeżeli to możliwe charakteru. Ubiór, wygląd na pewno pomaga na co dzień w różnych okolicznościach, czy to będzie urząd, sąd, firma gdyż niestety ‘na dzień dobry’ jesteśmy postrzegani przez wygląd i choć to przykre to prawdziwe, bo są ludzie z kwalifikacjami, czy wiedzą i wykształceniem którzy tylko przez to nie odnoszą oczekiwanego lub ośmielę się określić przypisanego czy należnego im sukcesu. A sukces to przecież rezultat na koniec dnia.
    Dziękuję za 5 porad, te są zawsze mile widziane
    Ps.
    I mała powiastka z przeszłości Może to nie było wystąpienie lecz egzamin pisemny – wstępny na dobrą uczelnię wyższą na przełomie wieku, gdzie mam kolegę który to był wówczas ‘mózgiem’ nauk ścisłych i przyszedł wyjątkowo niechlujnie ubrany oraz ‘zmęczony’ do pewnego warszawskiego Alma Mater. Mało brakowało skutkowałoby to jego niewpuszczeniem, gdzie pozostali uczestniczy standardowo byli ubrani w gajerki , garsonki itp.. Po niespełna godzinie z przeznaczonych ok. trzech wyszedł oddając kartkę, gdzie Pani pilnująca do niego ‘co nie poszło?’. On wówczas odparł ‘już skończyłem dziękuję’. Oczywiście zdał i dostał się na oba kierunki z bardzo dobrym wynikiem i co ciekawe żadnego nie skończył, a dziś jest prezesem dobrze prosperującej własnej firmy lecz fakt na spotkania biznesowe i prezentacje ubiera się jednak dziś na galowo wiedząc , że jednak oblicze jest ważne w biznesie jeżeli musisz wyjść do ludzi, ‘nowych’ ludzi przede wszystkim. Jednakże należy przyznać, że może unikat – drugiego takiego nie ma, ale przecież w sumie każdy z nas jest indywidualnością samym w sobie i tak starajmy się postrzegać innych na każdym podłożu, a będzie po prostu zdrowiej by nie powiedzieć by żyło się lepiej i może odrobine przyjemniej. Jednakże ćwiczmy, uczmy i rozwijamy się – inspirujesz, po trzecie 🙂

    5 grudnia 2020 at 03:20
  • LeoN
    Odpowiedz

    Trochę odbiegłem od tematu, bo miało być o prezentacji w sieci , a nie o wystąpieniach ogólnikowo lecz tak mnie pociągnęło i dalej już poszło 🙂
    Jeszcze raz Gratuluję debiutu w KOB i całego wystąpienia , perfekcjonizm i jednak chyba Idealizm – co dalej już podałem 😉 Dobrej Nocy Sylwia.

    5 grudnia 2020 at 03:31

Post a Comment

Visit Us On FacebookVisit Us On InstagramVisit Us On Linkedin