
Jak nie oszaleć? PONARZEKAJ
Kochani jak czujecie się?
Ja odnoszę wrażenie, że kwarantanna trwa już 3 tygodnie a nie parę dni.
Najlepiej czują się nasi bracia mniejsi-pupile.
Dopieszczone, wygłaskane.
Jak połączyć pracę z opieką nad dziećmi?
Wyzwanie!
Fantastycznie, że powstały spektakle on-line dla dzieci.
Spacery wirtualne.
Akcja #zostań w domu daje w kość nie tylko dzieciom, również rodzicom.
Zamiast zwolnić…Przemyśleć…wszędzie narzekania.
A w życiu nie ma przypadków.
Każde wydarzenie jest po coś.
Spokój jest najważniejszy.
Próba cierpliwości.
Przeglądam fora i co czytam?
Jeden wielki armagedon.
Dosłownie 3 wojna światowa.
Biznes upadnie! Co będzie jak wrócimy po 2 tygodniach do pracy?
Jak łączyć pracę zawodową z życiem prywatnym?
Twoje dziecko ma dosyć nudy?
Tak, wiem.
Każdy rodzic pewnie odczuwa to samo.
Pomyślałam, że nie będę dzisiaj polecać ani żadnego filmu, ani sposobów na nudę.
Dam Wam przestrzeń.
W komentarzach możecie wypisywać swoje żale.
Oto miejsce dla Was…
Śmiało!
Możecie zostawić komentarz i napisać o tym co Was boli. Ponarzekajcie 😉
Smerfetka
Sylwia!
Dziękuję Ci za stworzenie przestrzeń, gdzie każdy może wylać swoje żale . Skorzystam z tego i napisze co mi leży na sercu, a wiec mam serdecznie dość:
* ludzi, którzy robią zapasy, jakby zbliżała się wojna – to tylko wirus (albo aż). Zastanawiam się, co później stanie się z setkami kilogramów ryżu, makaronów i innych produktów spożywczych, których skończy się ważność. Pewnie wylądują na śmietniku, bo ktoś nierozsądny stwierdził: „rzucam wszystko i wykupuje cały makaron z Biedronki”,
* bezużytecznego siedzenia w domu (i tak…. wysprzątałam cała mieszkanie, przeczytałam większość książek, które czekały na swoją kolej, obejrzałam już chyba wszystko na YouTubie … co mam robić dalej?) Mam tego już dość – czekam na czas, kiedy ponownie będę mogła wrócić na uczelnie, spotkać się „face to face” z przyjaciółmi (a nie przez Skypa),
*wszystkich fake newsów dotyczących symptomów zachorowań, teoria spiskowych na temat pieprzonej epidemii,
*i najgorsze …. pogadanek (z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi) na temat koronawirusa i tego, że ” wszyscy umrzemy” (by the way KAŻDY kiedyś umrze. TO NIEUNIKNIONE.).
I to na tyle. Jest mi lżej.
Dziękuję 🙂
Sylwia Świerżewska
Brawo za odwagę!!! Wyraziłaś swoje myśli, każdy ma do tego prawo. Cieszę się, że trochę ulżyło. Przytulam ciepło.
Czytelnik
Osobiście mam dość tych wszystkich sfrustrowanych ludzi! Coś Ci się nie podoba? – Zmień to …. i nie psuj życia innym!
Sylwia Świerżewska
Dziękuję za podzielenie się swoimi myślami. Pozytywna energia to podstawa. Podoba mi się sformułowanie:” Coś Ci się nie podoba?-Zmień to..”
Basia
Wykończą mnie remonty moich sąsiadów! Czy mogłabyś mi dać na to jakąś rade? Co ja mam zrobić!? Głowa pęka już od tego wiercenia!
Sylwia Świerżewska
Współczuję. Basiu proponuje włączyć Linkin Park lub zatyczki do uszu 😉
a tak na poważne… Ten okres trzeba przetrwać.
Może to sposób sąsiada na rozładowanie emocji?:)