Czy wiesz, że jesteś poddawany/a manipulacji?
Tekst w wersji audio. Podcast:
Dzień dobry moi drodzy!
O tym jak prezentować się w sieci pisałam w poprzednim wpisie, jeśli ominął Cię ten wątek zajrzyj w link do zakładki (tu).
Dzisiejszy wpis to rozważanie na temat manipulacji w sieci.
Staram się poszerzać swoją wiedzę na temat marketingu i technologii społecznościowych.
Dlaczego?
To doskonały sposób, aby być na bieżąco z nowinkami i rozwijać swoją działalność.
Czy zgłębiałeś/aś wiedzę i biografię osób, które tworzyły aplikację Facebook, Instagram czy Pinterest.
Dlaczego powstały? W jakim celu i czemu miały służyć?
I dlaczego twórcy tych programów zabraniają swoim dzieciom korzystanie z niniejszych aplikacji? Ich dzieci mogą korzystać z narzędzi technologicznych po ukończeniu 16 roku życia.
Dlaczego?
Mają świadomość, że rośnie skala samobójstw wśród dzieci.
Przyjrzymy się chociażby aplikacji Instagram.
Co dostrzegasz?
To piękne ujęcia zdjęć pod starannie ukrytym filtrem.
Idealna twarz, idealne ujęcie.
Gdy pokazujesz autentyczność-tracisz.
Nie jesteś „na topie”.
Dlaczego wśród obecnych 20+ jest tyle osób znerwicowanych i z początkami depresji?
To pokolenie, które najsilniej zostało poddane manipulacji przez media społecznościowe.
Jednym kliknięciem mają możliwość połączenia się z siecią i jednocześnie jednym kliknięciem są poddawani ostrej krytyce.
Przepływ informacji wpływa na mózg, który nie zmienił się.
A media wpływają na ludzką psychikę.
Powodują nie tylko zagrożenie, ale działają destrukcyjnie na rozwój młodego człowieka.
Cienka granica pomiędzy światem rzeczywistym i wirtualnym.
Uzależnienie od ilości serduszek, wyświetleń, kreacji perfekcyjnego wizerunku.
Skutkuje to spadkiem poczucia własnej wartości i ogółu przyjętych norm, zasad.
Czy wiesz, że obecnie nastolatki wolą zdjęcie z filtrem niż bez?
Do czego to prowadzi?
Do wzrostu operacji plastycznych w krajach wysoko rozwiniętych tj. Ameryka Południowa czy Australia.
Jednocześnie do wzrostu chorób na tle psychicznym.
Można powiedzieć, że osoby nie wytrzymują presji.
Początkowym celem wcześniej wspomnianych aplikacji było rozszerzanie i popularyzowanie informacji.
Aplikacje są udoskonalane i firmy rywalizują ze sobą, aby móc przyciągnąć jak najwięcej odbiorców.
Jak można to dostrzec?
Spójrz na swój telefon czy komputer.
Ile otrzymujesz powiadomień?
Czy dostrzegasz, że informacje są podobne i polecane są Tobie kanały lub filmy czy zdjęcia, które polubiłeś czy przeglądałeś?
Dlaczego?
Otóż wszystko co przeglądasz jest rejestrowane i przechowywane.
Firmy tak udoskonaliły się w tworzeniu Twojego wirtualnego awataru.
Mogą określić nie tylko Twój profil psychologiczny, ale również Twój nastrój.
Fenomen XXI wieku.
Doskonała manipulacja.
A jak się przed nią ustrzec?
Wyłącz powiadomienia.
Sprawdź informacje w telefonie na temat czasu spędzonego w sieci.
Badania wykazują, że istnieje nie tylko uzależnienie od różnych substancji.
Uzależnieniem XXI wieku jest nasz cudowny internet.
Wspaniały wynalazek, który jest jednocześnie mocno destrukcyjny.
Pracuję przy komputerze, wprowadzam sama zasady, aby kontrolować czas dostępu w sieci.
Rozwój technologii jest nieunikniony, lecz to dobry moment, aby zastanowić się czy to my kontrolujemy siebie czy sieć nas?
Jak uważasz?
Uściski.
LeoN
Witaj nasza droga
Manipulacja w sieci, o tak tu mamy apogeum bombardowania oddziaływaniem już raczej wprost – jawnym, ale i znanym od dawna podprogowym. Media społecznościowe i cały Internet zawładnęły nami, jak niegdyś telewizja, praca i wszelkiej formy reklama która dziś właśnie przeniosła się agresywnie do sieci.
I tu dałaś odpowiedź twórcy komunikatorów i mediów społecznościowych, jak często lekarze ‘nie szczepią’ swoich Dzieci dlaczego, bo wiedzą czym to ‘pachnie’…
Co do samobójstw Dzieci cóż wśród dorosłych również, czemu? Gdyż pęd życia przenieśliśmy do sieci poniekąd z braku czasu, a faktycznie coraz częściej ów resztki sieć nam pochłania bez reszty – część z nas nie jest na nią rezylientna. Słowa i obrazy mają moc, a przecież każdy jest inną filiżanką i tak acceptatio to przyjąć.
No i klu sprawy, autentyczność jeżeli nie jest modelowa jest odrzucana czy chociażby nie pożądana dzisiaj. Choć przecież wolność do wyboru na reakcję na to coś kto do nas mówi prowadzi do tego co zrobimy o winna to być nasza decyzja, a raczej dla nas A nie nasza dla zewnątrz.
Dzisiaj fakt pokolenie urodzone na przełomie wieku dorosło w nowej rzeczywistości tej wirtualnej którą przelewa na codzienność lub po prostu miesza obie, zaburzony stan jej postrzegania prowadzi w mojej opinii właśnie do depresji wobec niemożności wyboru czy dostosowania lub nadążenia za nią.
Dokładnie choć jestem z kolejnej generacji sam się łapie (niestety) na oczekiwaniu na likeSa , czy czerwone serduszko które raz może oznacza głębokie uczucie – osobiste, raz może samą aprobatę , a jeszcze gdzie indziej po prostu polubienie by jeszcze gdzie indziej wyrazić może ukrytą supremacje i to niezależnie od jej kierunku.
Filtrem czy bez jakieś skojarzenie mnie naszło.
Niestety skutki rywalizacji, czy gloryfikowania ‘celebrytów’ z sieci prowadzi u młodszego i rozwijającego się pokolenia do ukształtowania tak samo wirtualnych wartości.
Informacje ‘z polecenia’ i tu znowu niestety łapiemy się też naiwnie czy nazbyt ufnie na projekcję która normalnie wydaje nam się niedopuszczalna też tu niezależnie od naszego wieku, pokolenia gdyż to nie zawsze zależy od wieku lecz od wielu innych uwarunkowań.
Oj sam ‘walczę’ z powiadomieniami które po prostu dezorganizują czas zarówno zawodowy i ten osobisty, rodzinny często bezpowrotnie umyka nam coś fajnego, ale i ważnego !!!
Tak nasz zbawienny Internet stał się dla wielu nałogiem, jakże zgubnym i wymagającym ukrytej może tak samo terapii wobec właśnie postępującej często za późno postrzeganej destrukcji.
Wspaniały wynalazek, który jest jednocześnie mocno szkodliwy – erupcyjny i jak podajesz nie mamy już właśnie kontroli nad czasem, sobą lecz to my jesteśmy kontrolowani. I choć tego nie chcemy to jednak po to sięgamy i tak się dzieje. Na zakończenie grafika oczka, ów logo pierwsze skojarzenie z filmem „I, Origins” o którym słyszałem i chętnie obejrzę, a Ty ?
No to do następnego kliknięcia stąd łapmy ów oddech jako złotą metodę i tak do już nie wywołania energii lecz chociażby do jej utrzymania. I na koniec Przytulasy.
Sylwia Świerżewska
Leon bardzo trafna uwaga o działaniu podprogowym. Teksty na blogu poddajesz dogłębnej analizie. To moje tylko spostrzeżenia. Jeśli tak jest, to cieszę się, że są dla Ciebie inspiracją.
Tak zgadzam się z pędem życia i Twoimi spostrzeżeniami, sieć potrafi pochłonąć ogromną ilość czasu.
Autentyczność trafnie spostrzegasz jest naszym wyborem. Możliwe, że dostosowanie się do nadążenia za rzeczywistością jest dla młodych osób jedną z przyczyn depresji.
Piszesz, że czasami łapiesz się na oczekiwaniu na serduszko itp. Sądzę, że to naturalne. I brawo za odwagę w wyrażaniu swojej opinii czy przyznaniu się do tej czy innej reakcji.
Tak, dostrzegłeś informację zawartą w tekście o powiadomieniach, które mogą deorganizować nam życie. Czas płynie nieubłaganie. Najważniejsze to świadomość, że może umknąć nam coś ważnego.
To już powód do dobrej organizacji i związanej z tym organizacji siebie w czasie.
Czy oglądałam film Origins? Nie, jeszcze przede mną:)
Dostrzegasz grafikę i oko. Oko to nawiązanie do spojrzenia. Spojrzenie to dostrzeżenie.
Człowiek widzi lub nie manipulację.
Grafika wiąże się z tytułem. Całość tworzy spójność. Tekst z grafiką.
Pozdrawiam
LeoN
Nie praca, a PRASA miało być Nasza Droga 🙂 Pani Sylwio. Dodam jeszcze , że funkcjonujemy ponadto czasem też tak jak się czujemy 'młodzi’ 😉 Miłego WeekEndu ŻYCZĘ…
Sylwia Świerżewska
Leon literówka to naturalny odruch, który zdarza się każdemu z nas 😉
Tak z pewnością funkcjonujemy jak czujemy się.
Można wyrazić słowami: w zdrowym ciele młody duch 🙂
Dobrego weekendu! 🙂
Cieszę się, że jesteś tak aktywnym czytelnikem.
Dziękuję
LeoN
Sylwia z wartościowego tekstu należy wyciągać to co wartościowe stąd może nie zawsze, ale faktyczna analiza 🙂 i tak od razu kwitując nie zawsze co się opłaca to warto i nie zawsze co warto się opłaca.
Czy odwaga sam nie wiem, ale Dziękuję – choć może to też i pewne usprawiedliwienie czy może obie przeze mnie wymienione !
Dobrze, że w swoim zawodowstwie przyjmujesz literówki innych gdzie krytyka za już nie za literówkę, a kaleczenie języka mile osobiście widziana – to już chyba było 😉
Radość za Radość i jak na wstępie czytam , bo warto.
Miłej Niedzieli i już drugiej zaraz połowy miesiąca z końcówki tegoż pełnego nowych doświadczeń roku 🙂 Czy przyszły 2021 doświadczy nas jeszcze więcej oby tylko in plus ?
Sylwia Świerżewska
Leon omylność to ludzka cecha.
Rzeczywiście przed nami ostatnie tygodnie obecnego roku. Rok 2020 to czas wielu nowych doświadczeń.
Nowe doświadczenia są być może tylko wstępem do przyszłych jeszcze bardziej interesujących wydarzeń i lat?
Okaże się 🙂
Czy na plus? Z każdego doświadczenia wyciąga się jakieś plusy 😉
Dobrego tygodnia