Dlaczego ruskie pierogi nie są ruskie?

Tekst w wersji audio. Podcast:

Dzień dobry społeczności!

Dzisiejszy wpis nie jest z cyklu kulinarnego a związany jest ze słowem.

Etymologia bardzo często zaskakuje.

Słysząc nazwę odbieramy ją w sposób subiektywny.

Pierogi ruskie, jajka po florencku, fasolka po bretońsku, małże św. Jakuba.

Koszmar „Makłowicza” lub „Magdy Gessler”😊

Pierogi ruskie, których farsz zrobiony jest z ziemniaków, twarożku, z odrobiną cebuli, doprawiony solą i pieprzem.

Czy ruskie pierogi są polskie?

Same pierogi nie mają pochodzenia ani rosyjskiego ani polskiego.

Pierogi przywędrowały z Chin, przez Rosję, Ukrainę aż do Polski.

Ktoś z Was mógłby zadać pytanie: „Dlaczego nie pierogi chińskie?”.

I dlaczego mamy skojarzenia z Rosją?

Jeżeli słyszymy słowo „ruskie” nasze myśli podążają w stronę Rosjan, a konkretnie ich obraźliwego słowa „ruskie”.

Określenie nie wzięło się od Rosji (tam ruskich nie uświadczysz), a od Rusi.

Ruś powinniśmy kojarzyć z Rusią Czerwoną, z dawnym terenem polskiego województwa ruskiego, które znajdowało się na terenach dzisiejszej Ukrainy.

Oznacza to, że dawniej pierogi ruskie nie były uważane za słowo pochodzenia obcego np. rosyjskiego.

Uważano, że pierogi ruskie pochodzą z rdzennych ziem, czyli południowo-wschodniej Polski.

Historia słowa to prawdziwy galimatias.

Nadziewanie kawałków ciasta farszem to sztuka kulinarna znana od wieków  w Europie i w Azji.

Jedzenie tak jak język potrafi łączyć narody.

Potraw, które posiadają ciekawą historię jest w Polsce mnóstwo.

Niektóre tradycyjne potrawy polskie przywędrowały z innych krajów.

 Podobną historię do pierogów ruskich mają placki po węgiersku.

Aby poznać genezę niektórych potraw warto zapytać o nią starszą osobę lub zgłębić etymologię słowa.

Czy lubicie pierogi ruskie?

I jaka potrawa zaskoczyła Was i związana z nią historia słowa?

Uściski.

Sylwia